- ParafiaDobrzany
25 grudnia 2020
W uroczystość Bożego Narodzenia zapraszam, aby każdy w stworzonej przez siebie przestrzeni „włożył” Dzieciątko Jezus do żłóbka swego serca. Dokonaj, bracie, siostro, osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, które w tak jedyny i niepowtarzalny sposób bije dziś w betlejemskiej tajemnicy Narodzenia Syna Bożego. Użyj własnych słów… tych, co z serca płyną… chwyć się kurczowo krawędzi Serca (żłobu, w którym złożony został) i podciągnij w górę, jak małe dziecko, które chce zobaczyć co tam w środku. Pomocą nie będzie pewna opowieść i wiersz: Wkrótce po narodzinach braciszka mała Sachi poprosiła rodziców, by pozwolili jej pozostać sam na sam z bobasem. Rodzice obawiali się, że dziewczynka, jak większość czterolatków, czuje się zazdrosna i może uderzyć lub wytarmosić maleństwo, toteż się nie zgodzili. Sachi jednak nie okazywała najmniejszych oznak zawiści. Opiekowała się czule niemowlakiem, a jej nalegania, by pozostawiono ją samą z braciszkiem nasiliły się. Rodzice postanowili więc pozwolić jej z nim zostać. Wniebowzięta z radości udała się zaraz do pokoju brata i zamknęła za sobą drzwi. Uchyliły się jednak troszeczkę - dość, by zaintrygowani rodzice mogli zajrzeć do środka i podsłuchać. Zobaczyli, jak Sachi podchodzi cichutko do łóżeczka brata, nachyla się nisko nad jego twarzyczką i szepcze: - Malutki, powiedz mi, jak pachnie Bóg. Zaczynam zapominać…
Dan Millman
Jak pachnie Bóg? Powiedz mi: JAK PACHNIE BÓG? …zaczynam zapominać… jak opłatek biały niewinny kruchy delikatny mąką zabielony wodą nawodniony jak trawa sucha szorstka pachnąca łąką co o poranku ściętą została jak pierś matki wezbrana fala mleka wytryskująca przy ssących ustach jak to mleko pokarm najpożywniejszy za którym ogląda się niemowlak jak przyjście nie spodziewane strudzonego wędrowca czasu rozwiązania nocnego jak troska ojca wytrwale i bezowocnie poszukującego godnego miejsca jak ufność matki dłońmi swymi podtrzymującej łono dając ciepło dziecinie jak rąbek szaty zdjęty by owinąć nowonarodzonego w całun czysty i bezpieczny jak zimny twardy żłób kołyska na podorędziu oddechem bydląt ogrzana jak ból rodzenia spadający na matkę w radość się przeradzający jak roziskrzone oczy trzymającego w ramionach cud nad cudy – noworodka jak smak sera zapach owiec niesiony w pasterskich serdakach jak puste ręce zmartwione nagością w których ląduje dzieciątko jak szum skrzydeł anielskim śpiewem napełniających okrąg ziemi jak strony ewangelii niosące w sobie orędzie pachnącego Boga (…) zamknij oczy i nie zapominaj…
o. Robert Więcek SJ
Ateny, 22.12.2010
Akt osobistego poświęcenia się Najświętszemu Sercu Jezusowemu
wg św. Małgorzaty Marii Alacoque
Ja N. oddaję i poświęcam siebie Najświętszemu Sercu Pana Jezusa Chrystusa; moją osobę i moje życie, moje uczynki, trudy i cierpienia, aby odtąd jedynie czcić, miłować i wielbić to Serce.
Mocno postanawiam należeć całkowicie do Niego i czynić wszystko z miłości ku Niemu, wyrzekając się z całego serca wszystkiego, co by Mu się mogło nie podobać.
Ciebie, o Najświętsze Serce, obieram jako jedyny przedmiot mojej miłości, jako obrońcę mego życia, jako rękojmię mego zbawienia, jako lekarstwo na moją słabość, jako naprawienie wszystkich błędów mojego życia i jako pewne schronienie w godzinę mej śmierci.
O Serce Jezusa pełne dobroci, bądź moim usprawiedliwieniem wobec Boga Ojca i odwróć ode mnie Jego sprawiedliwe zagniewanie.
O Serce pełne miłości, w Tobie pokładam całą moją ufność, ponieważ obawiam się wszystkiego ze strony mojej skłonności do czynienia zła, natomiast spodziewam się wszystkiego od Twojej dobroci.
Wyniszcz we mnie wszystko to, co może się Tobie nie podobać, albo sprzeciwiać. Niech Twoja czysta miłość tak głęboko przeniknie moje serce, abym nigdy nie zapomniał(a) o Tobie, ani był odrzucony(a) od Ciebie, o to błagam Cię przez Twoją dobroć.
Niech imię moje będzie zapisane w Tobie, ponieważ pragnę, aby największym moim szczęściem i radością było żyć i umierać jako Twój wierny sługa. Amen.
