Wielki remont salki duszpasterstwa młodzieży!

Własnymi siłami i na podstawie własnego pomysłu młodzież z naszej parafii remontuje salkę dla duszpasterstwa na spotkania, gry i zabawy, modlitwę, rozmowy i spędzanie razem czasu. Pod obróbkę wzięto salkę w głębi parafialnego domu, gdzie kiedyś odbywały się projekcje filmów i katechezy. Nadamy temu miejscu nowy wygląd, atmosferę i charakter. Pierwszy etap prac zakończony, skontrolowany i odebrany przez ks. Proboszcza.

Przebieg robót. Najpierw wszystko, co niepotrzebne, zostało usunięte z salki. Potem nastąpił demontaż kołków i obcych ciał, gipsowanie, tynkowanie, szlifowanie, gruntowanie i malowanie ścian. Głównymi pomysłodawcami zadania byli Bartek Kruk i Marcel Struzik. Wielu wiele rzeczy gadało, ale Panowie faktycznie temat ruszyli do przodu. Najwięcej napracował się Bartek, który wziął na siebie najtrudniejsze zadania, przez pierwsze dni pracował niemal samotnie, z niewielką pomocą ks. Sebastiana, Michała Krzyżaka i Ilony Jagodzińskiej. Na ostatnie dwa dni pracy dołączyli solidnie Dorota Stawska, Przemek Tryk i Marcel Struzik. Wszystkim zaangażowanym z serca dziękujemy! Wiemy, że robimy coś dla siebie, więc jest większa radość i motywacja. Choć wszyscy jesteśmy amatorami, (może poza Bartkiem), robota szła dobrze i efekt jest całkiem niezły. Można zobaczyć na załączonych obrazkach.

Przed nami kolejny etap prac: wymiana posadzki. Usunęliśmy już zalaną i zabrudzoną wykładzinę, a położymy coś ładnego, wodoodpornego i niedrogiego. Szefem tej części operacji jest p. Kruk, Tata Bartka. W ogóle szczególne podziękowania należą się całej rodzinie Państwa Kruków, z Mamą na czele, za konkretne włączenie się w tą inicjatywę, a nawet zaangażowanie grona przyjaciół do malowania. W pewnym momencie w salce pracowało na raz 8 osób, aż zabrakło wałków i pędzli. Zapraszamy do podziwiania i włączenia się w akcję wszystkich chętnych, szczególnie młodych. Osobnym wyzwaniem jest aranżacja wnętrza salki, żeby można było tam wygodnie oglądać filmy, spotkać się na bajerę, przeprowadzić spotkanie formacyjno-modlitewne przy herbatce czy krąg biblijny młodych przy wspólnym stole. Pomysł padł na siedziska i stoliki z europalet i skrzyń na np. jabłka. Będziemy wdzięczni za wszelkie darowane nam palety, skrzynek trochę mamy. Szefową aranżacji mianowano Dorotę Stawską, ale grono szefów można poszerzyć. Zapraszamy darczyńców, jak i wykonawców dekoracji. Każdy pomysł zostanie gruntownie przemyślany.

Całość operacji może nam zająć jeszcze kilka tygodni, a może tylko ze dwa :). Potem zrobimy huczne otwarcie, poświęcenie i inaugurację, połączoną zapewne z Parafialnym Dniem Młodych, który cyklicznie staramy się robić raz w miesiącu dla kandydatów do bierzmowania z klas 7-8. Zasady korzystania z salki duszpasterstwa młodzieżowego omówi ks. Sebastian z młodymi i sprecyzuje na piśmie. Od kilku miesięcy właściwie w dostępnej dotychczas salce mniejszej spotykają się już młodzi ludzie z różnych ekip, którzy akurat są w okolicy. Z tego miejsca przesyłamy pozdrowienia dla grupy elo, LSO i różnych gości z kosmosu, którzy czasem wpadną na herbatkę. Czas to poukładać w oparciu o własny młodzieżowy kwadrat, bo na mieście mrozi.

Zapraszam do modlitwy w intencji naszych zmagań. Dzięki!

Ks. Seb.