Odpust ku czci św. Michała Archanioła
- ParafiaDobrzany
- 1 paź 2024
- 3 minut(y) czytania

Co roku w święto św. Archaniołów Michała, Rafała i Gabriela (29 września) przypada nasz parafialny odpust. W bieżącym roku obchód ten zbiegł się z niedzielą, co w przypadku przeżywania go przez naszą parafię sprawiło, że jeszcze bardziej uroczyście można było go obchodzić. Co więcej, większa również liczba wiernych mogła wziąć udział w parafialnej uroczystości. Wszystkie bowiem trzy Msze św. w kościele parafialnym były odprawione z formularza o św. Michale (od kilku lat w dniu odpustu sprawujemy Msze św. nie z formularza o wszystkich Archaniołach, lecz tylko o św. Michale Archaniele). Również ks. Andrzej, chcąc podkreślić jedność wiernych na filiach z kościołem parafialnym (w końcu cała parafia jest pod wezwaniem św. Michała Archanioła), odprawił w trzech kościołach (Krzemień, Bytowo, Błotno) Msze św. również z formularza o św. Michale.
Centralne uroczystości rozpoczęły się Mszą św. o godz. 14.00, której przewodniczył ks. Karol Kozłowski SChr, proboszcz sanktuarium Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczecinie. Na uroczystości zgromadzili się licznie wierni z całej praktycznie parafii (również z naszych filii) i goście. Z racji niedzieli z kolei udział księży był nieco mniejszy, niż w poprzednich latach. Za to dopisała Liturgiczna Służba Ołtarza wraz z dziećmi z naszych wiosek. Śpiew wykonywał chór Apasjonata, a na organach grał p. Adam, dyrygent chóru.
W czasie procesji wejścia został najpierw poświęcony odnowiony krzyż z nową figurą Chrystusa, stojący przy naszym parafialnym kościele. To "nowe oblicze krzyża" traktujemy jako wotum wdzięczności za powstały podjazd dla osób niepełnosprawnych przy naszym kościele, jak również bardzo wymowny znak zbawienia, ale także głębokiej jedności Chrystusa Ukrzyżowanego ze wszystkimi osobami cierpiącymi.
W homilii ks. Karol przypomniał jeszcze raz teologię istnienia aniołów i archaniołów, a także podał bardzo interesującą informację o istnieniu w Europie 7 sanktuariów św. Michała, które tworzą linię prostą, a trzy najważniejsze (Mont Saint Michel we Francji, Sacra di San Michele w Dolinie Susa, Monte Sant’Angelo w Gargano) są w tej samej odległości. (Pozostałe sanktuaria to: Skelling Michael w Irlandii, Saint's Michaels Mount w Wielkiej Brytanii, klasztor na wyspie Symi w Grecji, klasztor na Górze Karmel w Izraelu) Według legendy linia ta przedstawia uderzenie miecza, którym archanioł pchnął diabła, strącając go do piekieł (więcej na ten temat można przeczytać TUTAJ).
Na zakończenie Mszy św. został wystawiony Najświętszy Sakrament, celebrans odmówił Litanię do św. Michała Archanioła i wszyscy udali się w procesji eucharystycznej wokół kościoła. W procesji tej była niesiona także figura Michała Archanioła, która w naszej parafii pochodzi z Gargano. A już całkiem na koniec odśpiewano uroczyste Te Deum i po repozycji odmówiono znaną modlitwę papieża Leona XIII do św. Michała Archanioła.
Drugim punktem parafialnych uroczystości był poczęstunek na placu za plebanią. O zupę grochową i gulaszową oraz pieczoną szynkę, kiełbasy i kaszankę zatroszczyli się nasi Radni Parafialni (za co należy się im wielkie podziękowanie!). Mieszkańcy Bytowa ("ekipa od św. Wojciecha") ulepiła z kolei potężny termos smacznych pierogów (również wielkie "Bóg zapłać" za ten dar). Do tych smakołyków należy jeszcze dodać przeróżne i również bardzo smaczne ciasta, wypieki... które zostały przygotowane przez Gospodynie praktycznie z całej naszej parafii (baaaaardzo dziękujemy). Stoły kulinarne były obsługiwane przez Radnych, Caritas oraz inne Parafianki i Parafian. W oddzielnym namiocie można było także skosztować waty cukrowej (dla wielu to przecież smak dzieciństwa), jak i nabrać pełne garści popcornu.
Oprócz namiotów kulinarnych były także inne atrakcje, szczególnie dla dzieci - był zamek dmuchany (który zawsze cieszy się wielką popularnością), były gry oraz był też konkurs wiedzy o św. Michale Archaniele dla dzieci, w którym nie było przegranych (dziękujemy tutaj paniom Sabinie i Emilii). Pojawił się także duży Miś, z którym można było zrobić sobie zdjęcie; chór Apasjonata towarzyszył swoim śpiewem (tym razem bardziej świeckim niż liturgicznym), a ks. Grzegorz przeprowadził licytację fantów (można było np. wygrać niedzielny obiad dla dwóch osób z księżmi na plebanii, figurkę św. Michała Archanioła, czy też wino mszalne).
Ponieważ pogoda dopisała (choć po zajściu słońca za chmury było trochę zimno!) to również dopisali uczestnicy parafialnego święta. Z resztą od dawna w uroczystość św. Michała Archanioła pogoda dopisuje, mimo że może kilka dni wcześniej (tak też było i w tym roku) jest deszcz, ponuro, bardzo jesiennie...
Bogu niech będą dzięki za to nasze wspaniałe parafialne świętowanie! Ukłony należą się także św. Michałowi, bo przecież to był Jego dzień!
Mika'el!
Comentários