Uroczystość Wszystkich Świętych

Papież Franciszek napisał: "Nie bój się mierzyć wyżej, pozwól się kochać i wyzwalać przez Boga. Nie bój się powierzyć prowadzeniu przez Ducha Świętego. Świętość nie czyni cię mniej ludzkim, ponieważ jest spotkaniem twojej słabości z siłą łaski. Nie obawiaj się świętości. Nie odbierze ci sił, życia ani radości. Całkiem przeciwnie, ponieważ dojdziesz do bycia tym, kim zaplanował Ojciec, kiedy cię stworzył i będziesz wierny samej twojej istocie" (@Pontifex_pl).

Tajemnicę świętości było nam dane rozważać 1 listopada, kiedy to Kościół czci w jednej uroczystości Wszystkich Świętych - i tych wyniesionych do chwały ołtarzy, ale też tych bezimiennych, o których wie jedynie Bóg, że są zbawieni.

W tym dniu Msze św. były odprawiane jak w każdą niedzielę, z tym że ta o godz. 11.00 została odprawiona na cmentarzu. Naszą modlitwę rozpoczęliśmy od tradycyjnej procesji, podczas której przy pięciu stacjach modliliśmy się za zmarłych. Procesja rozpoczęła się od kaplicy cmentarnej i poprowadził ją ks. Proboszcz.

Po dojściu do krzyża, rozpoczęła się Eucharystia, której również przewodniczył ks. Proboszcz, a kazanie wygłosił ks. Marcin.

W tym dniu jeszcze raz spotkaliśmy się na cmentarzu, lecz tym razem o godz. 20.00, by jeszcze raz modlić się za naszymi Drogimi Zmarłymi, rozpważając bolesne tajemnice Różańca. Mimo deszczu modlitwa ta zgromadziła wielu parafian i gości.